Dziś przyjrzymy się bliżej łożysku nowego mózgu. Organy pochodzące z mezodermy sterowane przez istotę białą mózgu reagują w ten sposób, że w pierwszej aktywnej fazie konfliktu następuje atrofia ( ubytek ) tkanek, natomiast w fazie zdrowienia ich odbudowa do stanu pierwotnego, przy obecności mikrobów w postaci bakterii.
Łożysko nowego mózgu steruje tkankami umożliwiające z korzystanie z podstawowych funkcji motorycznych, tkanki łączne budujące nasze ciało umożliwiają nam wiele wyspecjalizowanych umiejętności, a dzięki nim możliwe są bardziej złożone funkcje życiowe. Głównymi narządami z nich zbudowanymi są min. mięśnie, chrząstki, ścięgna, kości, węzły chłonne, śledziona, naczynia limfatyczne, tkanka tłuszczowa, jajniki, jądra.
Konfliktem głównym, która dotyka organy sterowana tą częścią mózgu, jest utrata własnej wartości, załamanie samooceny, poczucie niskiej wartości, rozczarowanie, niepowodzenie, przegrane, porażki, załamania, ucisk, poniżenie godności.
Stopień zaburzenia psychicznego zależy od intensywności konfliktów, im są one większe, tym zmiany gorsze, a powrót do normalności trudniejszy. Nasz mózg poprzez zaburzenie zdolności oceny, powoduje ograniczenie intensywności konfliktu, przez co lezja tkanek sterowanych przez łożysko nowego mózgu wprawdzie ie zostaje zatrzymana, ale znacznie zwalnia prędkość tego procesu.
Przy konstelacjach łożyska nowego mózgu, niezależnie od kombinacji przekaźników, manifestują się trzy główne grupy zmian mentalnych i zachowania, oczywiście zależne jest to od intensywności konfliktów.
- Podobnie jak w przypadku konstelacji pnia mózgu, tutaj też pojawia się niewrażliwość społeczna, obniżenie empatii i współczucia dla bliskich.
- Poważne zaburzenia oceny, uznania, szacunku w stosunku do własnej osoby, oraz innych. Osoba taka pogardza innymi, szkaluje, szkodzi innym, cechuje ją megalomania, narcyzm, faszyzm i rasizm, przesadna gloryfikacja własnej osoby. Cechują je również przesadna pewność siebie, arogancja, pycha, przechwałki, prowokacje, herezje, zawiść, złośliwość, przemoc, zdrada.
- Zachowania antyspołeczne, niewrażliwość socjalna, ambiwalencja – przeciwstawne uczucia, czyny, na przykład bicie kogoś, w przekonaniu, że robi dobrze
Wraz z zakończeniem obu programów specjalnych powodujących konstelację, ustaje również zaburzenie psychiczne. Gdy tkanka mózgowa zostaje zregenerowana, chory powraca do normalnego stanu, aczkolwiek istnieją stany nawracających aktywności konfliktu, gdzie przy kilkudziesięciu powrotach do fazy aktywnej, następują komplikacje w postaci niemożliwości do normalnego powrotu do zdrowia, z uwagi na fakt, że regeneracja tkanki mózgu nie jest możliwa, więc i zmiany mentalne mogą pozostać trwałe.
Warto obserwować takie zmiany w zachowaniach u osób bliskich, czy znajomych, gdzie często podświadomie zastanawialiśmy się, że coś u niej jest nie tak, kto tak się zachowuje? Ma coś ona w głowie. Teraz znając podstawowe mechanizmy, łatwiej zanalizować co się dzieje i jakie jest tego podłoże.
Ważne jest to, że umiejętność logicznego myślenia nie jest zaburzona, ( jak w przypadku np. schizofrenii ) dlatego jest ono szczególnie groźne, osoba taka jest niebezpieczna zarówno dla innych, jak i dla siebie z powodu braku zahamowań i okłamuje innych, jak i siebie, tylko tego nie zauważa.
Jeszcze dwa zdania na temat zakończonego konfliktu. Był on trochę dziwny, gdyż oczywiście nie zauważyłem fazy aktywnej, tylko fazę zdrowienia, która się zaczęła mocno i z kopyta nazwijmy to objawami grypowymi. Po kliku dniach wpadłem w kryzys epileptyczny – dość mocny z głównie mocnymi napadami duszącego kaszlu, rwało to 3-4 dni. Potem faza zdrowienia b, bez specjalnego objawu sikania, nawet tej fazy nie odczułem. Wnioskuję z tego, że my jednak dużo łagodniej przechodzimy przez cały cykl, nawet faza aktywna jest bardziej świadoma, przez co zdrowienie jest prostsze. Brak dodatkowego stresu, przerywania tej fazy, poprzez nawroty, skutkuje według mnie w porównaniu do zwykłego nie świadomego człowieka, 20-30 % przejściem zmian. Choroba nas jedynie poliże, co do medykamentów, to przyjąłem 3 tabletki czegoś od bólu głowy, jak boli raz na 5 lat, to nie ma co sobie żałować. Prócz tego nic, żadnych witamin, suplementów itp. fakt że apetyt przez 2 tygodnie, był pod psem, kondycja fizyczna również, ale dziś już ok, a mija 2 tygodnie od pierwszych objawów.