JAK SIĘ GOJĄ RANY

Każdy wie i widział jak wygląda rana fizycznie, po upadku z roweru, w czasie gry w piłkę, lub podczas  ścigania się, gdzie nasze kolana i łokcie są szczególnie narażone na urazy. Wiadomo, że medycyna germańska nie zajmuje się urazami fizycznymi, gdyż w takich przypadkach, tak jak przy zatruciach, czy napromieniowaniu, nie mają zastosowania biologiczne prawa natury.

Dlaczego  więc dziś zajmuję się urazami? gdyż procesy gojenia ran, są bardzo podobne do faz zdrowienia organów wewnętrznych po zakończonym konflikcie.

Zobaczmy co się dzieje z raną np. tu na zdjęciu na palcu, jest zaczerwienienie, obrzęk, ból, temperatura i większa uwaga na uraz, ostrożność, często przerwa w aktywności fizycznej, odpoczynek. Dlaczego? bo są to optymalne warunki do zaognienia się rany i powrotu do stanu sprzed wypadku. Co się dzieje w naszej psychice? Nic – przecież to normalne, jest rana i każdy wie że musi się zagoić, nikt nie biegnie do lekarza, chyba że nadaje się ona do szycia.

Rana na trzeci dzień po urazie.

Finał jest taki, że po paru dniach nie ma już śladu po urazie, my zapominamy o temacie i wracamy do codziennego życia.

Ta sama rana po tygodniu – widać różnicę ? każdy to przecież wie i rozumie.

Teraz biorąc pod uwagę nowotwory, takie jak trzustki, wątroby, żołądka, jajnika, piersi prostaty, nerek itp. nie ma żadnej różnicy w fizycznym zabliźnianiu tego guza.

Aktywowany jest on nie na skutek upadku jak rana, tylko przeżyć psychicznych i poprzez mózg – komputer, następują zmiany na narządzie. Tylko my na tym etapie nie wiemy o tym, chyba że osoba zna germańską i wie, że na skutek takiego przeżycia, spotka ją to i to.

Osoba żyjąca w strachu i wierząca w cudowną medycynę szkolna, po rozwiązaniu konfliktu dostaje objawów, takich jak złe samopoczucie, gorączka, senność i biegnie do lekarza, gdzie często otrzymuje się diagnozę rak. A to tylko jak w przypadku rany, procesy gojenia i zdrowienia danego narządu wewnętrznego, musi się on zabliźnić jak ta rana na kolanie, czy łokciu. Więc co musimy robić w tym czasie? nic, mieć wiedzę jak działa biologia, nie bać się i czekać, organizm da sobie radę.

I pamiętajmy, jak już następują procesy regeneracji organizmu, to znaczy że konflikt został rozwiązany, po tygodniu, dwóch, a nawet paru miesiącach, czy latach i czy będziemy brać tabletki czy nie, to nie ma znaczenia, procesy zdrowienia już biegną czy tego chcemy czy nie. Nam wydaje się, że ona, czy one nam pomagają, nic podobnego. Dawno udowodniono to na testach typu placebo, gdzie ludzie otrzymywali tabletkę czystą pod płaszczykiem leku.

Efekt? wiadomo jaki, dla organizmu to nie ma znaczenia, on robi swoje – zdrowieje jak są ku temu warunki, a warunków nie ma, jak się przestraszymy diagnozy i wpadniemy w kolejne konflikty i nowe ogniska. Wiadomo często jak się to kończy.

Zdobywaj wiedzę germańskiej, bo ja dostaniesz diagnozę, to będzie już za późno.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *