NIE BÓJ SIĘ RAKA NIE WALCZ Z NIM, ON JEST TWOIM PRZYJACIELEM

Koncepcja współczesnej medycyny i leczenia opiera się na dogmacie, że komórka która  ulega transformacjom nowotworowym, zachowuje się niezależnie, autonomicznie, a skoro nie można jej przekształcić w normalną komórkę, panować nad nią, to należy ją zniszczyć w formie naświetleń, chemii, wycięcia guza czy całego narządu.

W chwili obecnej medycynę dzieli się głównie na medycynę narządów i psycho medycynę, tj psychiatrię i psychologię i to jest absurd, dlatego  że wszystkie procesy w naszym organizmie są tak zaprogramowane  przez Matkę Naturę, że przebiegają synchronicznie na trzech płaszczyznach:

– psychika ( odczucia )

– mózg

– narząd

I  PROCESY  TE  PRZEBIEGAJĄ  JEDNOCZEŚNIE

TAK  MEDYCYNA  GERMAŃSKA  TRAKTUJE  OSOBNIKA

„Choroba” przebiega na trzech płaszczyznach równocześnie

 W świetle tego organizm rozumiany jest całościowo, jako jedność tych trzech płaszczyzn, duchowej ( psyche, odczucia ) rozumiana jako suma wszystkich przeżyć i zachowań w sytuacjach konfliktowych, mózg komputer jako centrum sterującym wszystkimi procesami zachodzącymi wewnątrz nas, i narząd jako miejsce manifestacji wszystkich zmian.

Konflikt który w nas uderza musi oczywiście spełnić odpowiednie przesłanki, ale od razu występuje na trzech płaszczyznach: psychika, mózg narząd i gdy się ta faza aktywna zakończy następuje okres regeneracji A i B, a w połowie tego okresu jest krótki nawrót do fazy aktywnej. 

Dzięki Germańskiej wiemy, że żywe istoty zaskoczone konkretną sytuacją odczutą dramatycznie, otrzymują od Matki Natury biologiczną pomoc niezależnie od naszej świadomości, by nas wspomóc  i to w dzisiejszej medycynie określa się jako rak, nowotwór.

Dr Hamer odkrywca tej nauki dowiódł już 30 lat temu, że wszystkie tzw. Choroby są to sensowne programy ratunkowe, które zostają włączone bez udziału naszej woli nie po to, by nas zabić, tylko by nas wspomóc w danej sytuacji konfliktowej. I może to się objawić w postaci kaszlu, grypy, żółtaczki, alergii, zmian psychicznych po nowotwory.

Istota polega tylko na tym, jak dany konflikt jest dla nas dramatyczny i jaki jest czas jego trwania.

Im dłużej  trwamy w aktywności konfliktu, tym dłużej będzie trwała regeneracja organizmu – pod postacią choroby, i cięższy będzie stan  „ chorobowy”. Pod postacią konfliktu mamy na myśli:

– utrata własnej wartości

– strach o rewir

– strach z przerażeniem

– rozłąka

– utrata (  człowiek zwierzę )

– troska, kłótnia

– konflikty seksualne

– atak

– nie móc zaznaczyć granicy swojego rewiru

I wiele  innych, których doświadczamy w życiu codziennym.

Dwufazowy przebieg choroby

Dzięki tym sytuacjom stresowym nagłym i nieoczekiwanym , które spotykają nas w życiu codziennym, organizm w ułamku sekundy – właściwie umysł i podświadomość uruchamiają odpowiednie mechanizmy ratunkowe po to, by nas wspomóc w sytuacji stresogennej.

Ta pomoc przejawia się w różnej formie, pod postacią zaniku ( atrofii ), bądź przyrostu tkanki ( guzy ), lub zmiany jej funkcji – osłabienie/zanik funkcji ( widzenie, cukrzyca, paraliż ) Przebiega to w uporządkowanych fazach, według biologicznych Praw Natury na trzech poziomach.  Niestety większość zmian które się pojawiają w naszym organizmie dotyczy już wychodzenia z „choroby” i brak wiedzy o tych mechanizmach powoduje to, że biegniemy do lekarza myśląc że dopadła nas choroba i im mamy cięższy stan, tym gorsze są rokowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *