Otyłość nie jest chorobą czyli stanem patologicznym, często podłoże jej leży w psychice, nastawieniu do życia i problemów dnia codziennego, więc nadwaga jest uzależniona od wielu przyczyn i często biegną one jednocześnie.

Zanim przejdę do konkretnych przyczyn nadwagi, to muszę napisać o bardzo obecnie modnych specyfikach, pod postacią suplementów diety, środków odchudzających, które niby powodują spadek masy ciała. Ludzie latami je spożywają, bez analizy przyczyn nadwagi, przecież ona nie bierze się przypadkowo. Myślenie, że wypicie szklanki cudownego napoju, siedząc trzy godziny przy ulubionych serialach, przy paczce chipsów, spowoduje spadek masy ciała, jest myśleniem życzeniowym i to tak nie działa. Nawet dołączając zestaw ćwiczeń możemy stać w miejscu, to znaczy one skompensują na tyle masę ciała, że ani nie wzrośnie ani spadnie. Dlaczego?, gdyż bez rozwiązania konfliktów biologicznych powodujących nadwagę, masa ciała będzie rosnąć, a przez katorżnicze ćwiczenia fizyczne spalimy trochę tkanki tłuszczowej, lecz to nie będzie efekt satysfakcjonujący nas.

Trzymając się tematu nadwagi, głównymi przyczynami takiego stanu rzeczy jest:

– spożywanie różnego rodzaju trucizn  hamujących  przemianę materii, jak też niedoczynność tarczycy, która powoduje, że treść pokarmowa zbyt wolno transportowana jest przez przewód pokarmowy, dzięki czemu zwiększa się wchłanianie. Automatycznie przyswajamy więcej kalorii, które przekładają się na wagę ciała.

– przejadanie się, czyli złe odżywianie, nie optymalne z punktu widzenia biologii – zbyt obfite. Człowiek powinien konsumować jedzenie do zaspokojenia pierwszego głodu  i ani kęsa więcej, a u nas co? opróżniamy całe półmiski jedzenia, dlatego że tak wypada, albo zbyt dogadzamy sobie oglądając programy kulinarne, myśląc że jest to zdrowe odżywianie. Nie dostarczamy też odpowiedniej ilości składników odżywczych, spożywamy ogromne ilości węglowodanów  i cukrów, a warzywa są bardzo ubogie w minerały, przez co  nasz organizm po prostu głoduje, a próbujemy to uzupełnić z innych źródeł powodując przejadanie się.

– najpoważniejszą przyczyną występowania otyłości, w świetle odkryć medycyny germańskiej jest konflikt porzucenia, samotności, bezradności, braku perspektyw, gdzie reagują cewki zbiorcze nerek. Wtedy spada ilość wygalanego moczu, powodując gromadzenie wody, co w kilka miesięcy może znacząco podnieść ilość tkanki tłuszczowej. Ten konflikt przez to powoduje, że czujemy się wręcz opuchnięci na całym ciele, poprzez równomierne zgromadzenie wody w tkance tłuszczowej.  Nie jest związane to z upośledzeniem pracy nerek, tylko niemożnością przedostania się moczu przez kanaliki nerkowe z powodu ich opuchlizny. Łatwo policzyć, jak „ zaoszczędzimy „ w sobie dziennie 50 gramów wody, to przebywając w konflikcie biologicznym przez 3 miesiące, da nam to 4,5 kg dodatkowej masy. Ludzie dodatkowo chodzą z butelkami z wodą, myśląc że oczyszcza to organizm z tłuszczu, a przecież jest dokładnie odwrotnie. Jest to przyswojenie dodatkowej masy wody, bez możliwości jej wydalenia z powodu konfliktu kanalików nerkowych.

– jeszcze jedna przyczyna o której warto wspomnieć, to posiadanie nadmiernego apetytu, z powodu pasożytującej na nas osobie, gdzie znajdujemy się w pobliżu prześladowcy, który narzuca nam swoja wolę i nie możemy się od niego uwolnić. Taka sytuacja indukuje nadmierne łaknienie, chociaż wcale nie jesteśmy głodni, ale jest to prymitywna reakcja obronna organizmu na zwiększenie masy ciała, gdzie będziemy silniejsi, mocniejsi, a przez to nie będzie można nas łatwo prześladować czy gnębić.

Najprościej w świetle tych wymienionych przyczyn nadwagi, jest usiąść, zastanowić się i przeanalizować, co w moim życiu się takiego dzieje z czym sobie nie mogę poradzić, jestem bezsilny bezradny, że mam zwiększoną masę i stoi ona w miejscu mimo wysiłków z mojej strony, może obecność partnera pasożyta wypijającego ze mnie krew, lub sytuacji w pracy, która powoduje wyniszczenie emocjonalne, ciągły stres i powyższe przyczyny. Może być to zwykłe lenistwo i obżarstwo, więc nic z tym nie zrobimy, może być bardzo poważny konflikt cewek zbiorczych nerek, gdzie mimo ćwiczeń fizycznych i nawet diety, również stoimy w miejscu.

Jak napisałem na początku, sytuacja taka to nie jest choroba, wystarczy rozwiązać swoje problemy i na pewno organizm wróci do normy, bo nie jest jego rolą uprzykrzać nam życie, tylko wspomagać nas w sytuacjach stresowych, poprzez zmiany narządowe.