ŚMIERTELNOŚĆ OSÓB STARSZYCH ? DLACZEGO

Dużo pisze się i mówi w kwestii umieralności na koronawirusa osób starszych. Dlaczego tak się dzieje? Czemu głównie oni umierają, choć nie tylko.  Przywołuje się takie sytuacje, jak zaniedbanie ich organizmów, złe odżywianie, ogólnie bieda.

Oczywiście jest to nieprawda, owszem zdarzają się osoby bardzo zabiedzone, których nie stać na nic, ale proszę pamiętać, że w tych czasach głodu u nas nie ma. A by żyć w zdrowiu, nie trzeba konsumować 5 posiłków dziennie z 10 produktów, jak to pokazują w telewizji śniadaniowej i innych programach kulinarnych. Robią to głównie z powodów reklam, na który musi być popyt, wymyślają wręcz rzeczy szkodliwe dla zdrowia – te ich potrawy to są bomby kaloryczne i ciężkostrawne substancje do niczego nam nie potrzebne.

Trzeba pamiętać, że organizm sam zsyntetyzuje sobie potrzebne elementy by dobrze funkcjonować i nie potrzebuje witamin, odżywek, które i tak nie przyswaja, albo robi to w kilku procentach. Więc te wszystkie diety cud, wymyślane i przedstawiane w postaci reklam nic nie dają, te piękne nazewnictwo pod postacią suplementacji itp. to tylko gra marketingowa. Naprawdę jak starsza osoba zje trzy posiłki dziennie, proste nie wymyślane, z odrobiną warzyw czy owoców, to w zupełności wystarcza to życia i przeżycia, bez komplikacji żołądkowych.

Obaliłem więc mit umieralności osób starszych z biedy, ale dlaczego tak się w istocie dzieje?

Oczywiście wchodzą w grę konflikty biologiczne, które każdy przeżywa, a u osób starszych dochodzi coś jeszcze. Odnoszę się teraz do sytuacji obecnej, czyli niby „ epidemii „ gdzie wchodzą w grę dwa główne konflikty przez nich przeżywane. Aby to w pełni pojąć, trzeba znać podstawy medycyny germańskiej, zależności między listkami zarodkowymi, dwufazowość „ chorób” i fazy konfliktu.

  1. Pierwszy konflikt dotyka oskrzela, płuca i wiąże się z kaszlem, gorączką, bólami głowy, trudnościami w oddychaniu- związane jest to z tym, że osoby te na skutek sytuacji bieżącej, wręcz pacyfikacji przeżywają strach rewirowy, obawę o życie, granicę gniazda rodzinnego, co dalej będzie?, na pewno umrę, co z kredytami?. Media to nakręcają. Co się dalej dzieje, to opisałem we wcześniejszych wpisach, w każdym razie po ujawnieniu symptomów grypowych, często trafiają do szpitala. Dokładniej jak działa mechanizm grypy, czy zapalenia oskrzeli opisałem wcześniej, trudno by teraz do powtarzać
  2. Drugi konflikt powiązany jest z przebywaniem tych osób w szpitalu, wtedy to włącza się kolejna zmiana dotykająca cewki zbiorcze nerek. Dotyczą one egzystencji własnej, – czuć się nie potrzebny, sam jak palec, zaniedbany, osamotniony, jak na pustyni bez wody, jak uciekinier. Osoby starsze będąc w szpitalu ,często samotne, na skutek tych przeżyć wpadają w ten właśnie konflikt i w fazie aktywnej organizm gromadzi i zatrzymuje wodę, poprzez takie działanie cewek zbiorczych nerek. Jest to prastary konflikt polegający na gromadzeniu wody, byśmy nie umarli z pragnienia. On przyczynia się do śmierci  i nie koniecznie starszych ludzi, rzecz w tym, jak ktoś dramatycznie odbierze daną sytuację, przecież czytamy, że silny 20 zmarł nagle – dlaczego ?

I tu na koniec musimy przejść do pracy mózgu, który tym wszystkim steruje.

W pierwszym przypadku objawy grypowe to już faza regeneracji, przy obecności wirusów, czy bakterii jeżeli dochodzi do zapalenia płuc. Wtedy obrzęk z mózgu Ogniska Hamera jest największy, a przypominam że w tym czasie, w obecności środowiska wodnego, organizm musi pozbyć się guza, by powrócić do pełni zdrowia – dzieje się tak przy każdej zmianie, nawet przy przeziębieniu, tylko w mniejszej skali. To prosta fizyka, masa równa jest intensywności i czasu trwania konfliktu czy stresu.

W drugim przypadku – w tym czasie cewki zbiorcze nerek gromadzą wodę, co powoduje dodatkowy obrzęk mózgu, guzek Hamera najbardziej obrzęknięty, dostaję dodatkową wodę, powodując jego powiększenie, do tego dochodzą kroplówki i nakaz przyjmowania dużej ilości płynów. Powstaje taki duży obrzęk w mózgu, że naciska on na ośrodki sterujące pracą serca, które znajdują się w płacie skroniowym nad uchem po lewej i prawej stronie głowy, wtedy serce nie może otrzymać impulsów do pracy i zatrzymuje się.

Dwa Ogniska Hamera w mózgu

To cała tajemnica umieralności, nie wirusy, bakterie, osłabienie, niedożywienie, bieda. Własny strach, emocje i uczucia, które wytwarzamy do tego prowadzą.

Po prostu obrzęk mózgu na skutek powyższych czynników, wywołuje zatrzymanie akcji serca.  I na nic respiratory i cala ta technologia kosmiczno-medyczna, bo to nic nie daje.  Wyjściem są worki z lodem, który każdy powinien mieć w lodówce, należy przyłożyć je po obu stronach głowy nad uchem i istnieje szansa, że schłodzimy głowę i zmniejszymy obrzęk mózgowy do wielkości, gdzie impulsy do pracy serca będą wysyłane.

Co jest ważne, każdy ma prawo to przechodzić, po to natura wymyśliła konflikty, tylko znajomość mechanizmu ich działania, prowadzi do wyzdrowienia bez pomocy z zewnątrz.

Na marginesie jeszcze co planuje dalej:

  • tworzenie społeczności na blogu
  • szkolenia cykliczne dla zapisanych w grupie
  • wymiana informacji, problemów, przypadków
  • nie planuję tworzenia grupy na f-k
  • otwarte komentarze pod wpisami, rozumiem że nie każdemu chce się kopiować meila.
  • proszę o udostępnianie blogu, może to pomoże osobom z otwartym umysłem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *