Uzdrawianie……. czy to jest możliwe?

Nie spodziewałem się tak dużego odzewu w kwestii korowirusa, jeżeli w ciągu 3-4 dni jest 4500 wejść na stronę bloga, to o czymś to świadczy.

Jakie wnioski z tego można wyciągnąć? czy ludzie są bardziej świadomi? czują że coś jest nie tak?, coś z tymi chorobami jest nie halo? czy jest większa świadomość tego, że mimo rozwoju kosmicznej technologii medycznej, coraz więcej ludzi umiera? przecież nie da się w końcu wszystkich oszukiwać przez lata, drenując ich kieszenie przez tradycyjną medycynę.

Szukacie rozwiązań, wiecie że wszystko jest podejrzane, zachorowania, wirusy, umieralność, tylko nie wiecie w co wierzyć, życie i środowisko wpoiło w Was to, że nie potraficie wziąć spraw w swoje ręce, opieracie się na księdzu, lekarzu, znajomym, byle tylko nie być odpowiedzialnym za samych siebie. Jakie są efekty? wystarczy popatrzeć na klepsydry, tam leżą ludzie którzy nie zawierzyli sobie, tylko innym i efekty są bardzo wyraziste. Walczył z rakiem, ale mu się nie udało, przegrał z chorobą, był tak osłabiony że nie dał rady……. i temu podobne brednie którymi nas karmią.

Z żadną chorobą , rakiem, nie trzeba walczyć, walka powoduje, że jeszcze bardziej się osłabiamy, a nie znajomość praw natury powoduje że nasze cierpienie przeradza się z porażkę życia. Musicie zrozumieć, że natura chce żebyś żył, jej celem nie jest unicestwienie Ciebie. Jeżeli tak miało by być, i zarazki, bakterie, co tam jeszcze wymyślą miały by nas zabić, ludzkość wyginęła by 100 tysięcy lat temu.

W biologii nie ma czegoś takiego jak choroby, są zmiany sensowne mające na celu przetrwać stany konfliktowe, stresowe, które przeżywamy na co dzień. Na coś co przytłacza naszą duszę, co jest dla nas cierpieniem, nie potrafimy się z tym uporać, organizm reaguje zmianami, aby przeczekać tę sytuację, byśmy mogli ją przetrwać i powrócić do normalnego życia. Stąd się biorą choroby psychiczne, bezpłodność, nawet głupi katar, to wszystko są sytuacje, gdzie nasz mózg – biokomputer wyłącza pewne mechanizmy i funkcje, byśmy mogli to przetrwać. Dokładne funkcjonowanie tych zmian jest opisane wcześniej na blogu – nie czas teraz na to.

O koronowirusie już było, cóż można dodać, nie różni się on niczym innym od innych zjawisk medycznych, takich, jak ból kolana, kaszel, czy bóle żołądka. Mechanizm jest zawsze ten sam, musimy zaktywować konflikt, byśmy odczuli u siebie zmiany. Ważne jest to, że tylko my możemy ten stan odwrócić, krótko mówiąc wrócić do normalności – nikt się za nas nie uspokoi, więc nie wróci też do sytuacji tzw. normotonii – brnąc przez to wszystko. A prowadzi to często do wyniszczenia organizmu kończącego się śmiercią, gdyż diagnozy wywołują następne zmiany i konflikty, to najczęstszy mechanizm zgonów. W jaki sposób guz jajnika, prostaty, czy piersi może nas zabić? w żaden sposób, chyba że pozwolimy mu na to. Jak zmiana wielkości pestki wiśni, może unicestwić boski organizm którym jesteśmy? nie mieści się to w głowie. Ale jest to możliwe, jeżeli poddamy się sytuacji, że przecież wszyscy na to umierają, są przerzuty, nie ma ratunku.

Wnioski są takie, że od Ciebie zależy Twoje zdrowie i życie, nie musisz w tym uczestniczyć, znając mechanizmy w jaki sposób działa biologia, nie znając ich grasz w ruletkę – dopadnie mnie to czy nie. Ja wolę trzymać jojstick i sterować swoim życia, bez uzależnienia od paniki i strachu.

Jeszcze o uzdrawianiu, oczywiście nie ma czegoś takiego, te sytuacje w kierunku obejrzyj Kaszpirowskiego i wyzdrowiej, lub pójdź do kościoła, albo gabinetu medytacji, lub kup dietę cud to są po prostu bzdury – to jest wyciąganie pieniędzy. Musisz pamiętać, że Twoje zdrowie jest w Twoich rękach i musisz poznać podstawy biologii i praw natury, dzięki nim zobaczysz, że uzdrowienie siebie jest możliwe i to nie w kategorii cudu, tylko wiedzy i działania. Bo medycyna germańska jest nauką empiryczną, która sprawdza się w każdym przypadku bez wyjątku i wystarczy zrozumieć istotę mechanizmów jak działa biologia.

I pamiętaj, nie musisz być profesorem medycyny by zrozumieć funkcjonowanie organizmów żywych, oni maksymalnie skomplikowali nazewnictwo chorób i ilość ich, byś żył w strachu i nie mógł się w tym połapać i byś był uzależniony i ubezwłasnowolniony. To są naprawdę kwestie do przyswojenia w ciągu 2-3 miesięcy- mówię tu o istocie sprawy, to wystarczy by całkowicie odmienić swoje życie.

Więc pamiętaj : natura chce byś żył, tylko otwórz oczy i nie bój się.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *