Zawał serca wśród ludzi owiany jest tajemnicą, nie rozumieją oni przyczyn jego przebiegu, nie zdają sobie sprawy kiedy może wystąpić. Rozpoczyna się biologicznym konfliktem, przez co wpadamy w fazę aktywną i rozpoczyna się cały sensowny specjalny program natury. Oczywiście taki przebieg w sercu nie różni się niczym innym od innego  każdego zachorowania, od kataru do nowotworów.

W przypadku serca mamy do czynienia z dwoma rodzajami konfliktów przynależnych do dwóch listków zarodkowych. Ostatnio opisałem zawał serca dotyczący mięśni prążkowanych, który sterowany jest z istoty białej, czyli mezodermy nowego mózgu, z nich zbudowane są komory i przedsionki serca, gdzie dzięki konfliktowi, mięśnie ulegają zanikowi i ma to dalsze swoje reperkusje. W tym przypadku, biologicznym sensem tego procesu jest wzmocnienie mięśni serca, by pracowało ono bardziej wydajnie, więcej krwi potrafiło przepompować.

Teraz o zawale serca zarządzanego przez korę mózgową, która pochodzi od najmłodszego listka zarodkowego to jest ektodermy. Dotyczy to wieńcowych naczyń tętniczych i wieńcowych naczyń żylnych. Te arterie doprowadzają i odprowadzają krew do mięśni serca i umożliwiają im właściwą pracę. Ośrodki sterowania naczyniami wieńcowymi znajdują się po obu stronach kory mózgowej, okołowysepkowo, trochę powyżej lewego i prawego ucha.

1. W przypadku żylnych  naczyń wieńcowych, zmiany dotyczą prawego serca, więc guzek Hamera znajduje się po lewej stronie. Zmianami reaguje  praworęczna kobieta  lub leworęczny mężczyzna w normalnym stanie hormonalnym.

– Konfliktem u praworęcznej kobiety jest frustracja seksualna z partnerem, porzucenie, utrata przestrzeni życiowej.

– Konfliktem u leworęcznego mężczyzny jest utrata rewiru, coś co zostało odebrane, utracone, może być to związane z życiem osobistym, jak też pracą, przestrzenią życiowa.

Po uderzeniu konfliktu w fazie aktywnej następuje owrzodzenie żylnych naczyń wieńcowych, powodujących poszerzenie światła naczyń, a związane jest to z nadwrażliwością i bólami w klatce piersiowej w tej fazie.

2. W przypadku błony wewnętrznej tętnic wieńcowych, ośrodki sterowania ich pracą, znajdują się po prawej strony kory mózgowej, więc dotyczy to lewego serca.

Zmianami reaguje leworęczna kobieta i praworęczny mężczyzna. I tak:

– Leworęczna kobieta przeżyje konflikt frustracji seksualnej, odrzucenia, utraty przestrzeni, czy gniazda domowego.

– Praworęczny mężczyzna dozna konfliktu utraty rewiru, posiadania, związanego z pracą, domem, bliskiego otoczenia, czy przestrzeni życiowej.

W aktywnym okresie konfliktu, następuje owrzodzenie naczyń tętniczych, więc rozszerzenie ich światła po to, by zwiększyć ilość krwi przepływającej przez serce i związanej z tym jego wydajności.

Po rozwiązaniu konfliktu, jeżeli się uspokoimy i dojdziemy do siebie, następuje faza PCL – czyli faza zdrowienia, w której dochodzi też do niepokojących objawów z wypadkami śmiertelnymi włącznie, wtedy gdy następuje kryzys epileptyczny. Na początku okresu PCL dochodzi do obrzęku błony wyścielającej tętniczych naczyń  żylnych, dlatego że w środowisku wodnym proces zdrowienia przebiega w sposób optymalny.

W kulminacyjnym okresie zdrowienia, często 5-6 tygodni od rozwiązania konfliktu, dochodzi do kryzysu epileptycznego KE, gdzie obrzęk zarówno w mózgu i naczyniach wieńcowych jest maksymalny, a organizm próbuje pozbyć się obrzęku. W tym czasie następuje zakłócenie pracy prawego serca związane z zatorowością płucną, czyli występuje embolia płuc.

W tej fazie dochodzi do odrywania drobnych skrzeplin w naczyniach żylnych, a dostają się do krwioobiegu płucnego i dochodzi do zaczopowania kapilarnych naczyń sieci żył płucnych

Te zjawisko nazywa się ostrym zespołem płucno-sercowym zwanym zawałem serca.

Cechą charakterystyczną epikryzysu, są tachykardia i tachyarytmia, jak też z powodu embolii płuc trudności z oddychaniem, również absance – nieobecność, normalna reakcja dla organów sterowanych, przez ośrodek sensoryczny kory mózgowej. Mamy tu do czynienia często z uczuciem unicestwienia, dusznością, bólami, ale nie można się tego przerazić, należy to spokojnie przeczekać, jest to kulminacyjny okres zdrowienia.

W przypadku zarządzania pracą serca z ektodermy, przez ośrodki sterujące znajdujące się po obu stronach kory mózgowej, rzeczą charakterystyczną jest kłujący ból w fazie aktywnej, nie da się go przyrównać z niczym innym. Mimo tego, że ludzie wiedzą i czują, że coś im doskwiera, jakaś trudna sytuacja czy przeszkoda życiowa, coś z czym nie możemy się pogodzić, coś co przytłacza ich duszę, to potrafią tygodniami i miesiącami tkwić w takim stanie, który doprowadza do zmian w sercu i głównie w mózgu, gdzie dojście do normalności potem, po rozwiązaniu konfliktu i przejściu całej fazy zdrowienia z kryzysem epileptycznym włącznie, jest trudne i ciężkie, często też prowadzi do śmierci.

Głównym zagrożeniem tu występującym, jest okres gdzie w fazie aktywnej przebywaliśmy ponad 9 miesięcy, wtedy w okresie regeneracji opuchlizna w mózgu jest tak duża, iż naciskając na sąsiadujący ośrodek sterowania wolnym biciem serca, powoduje jego zatrzymanie. Nawet za pomocą dzisiejszej technologii, nie da jej się usunąć, mówiąc więcej, podawanie kroplówek powoduje często pogorszenie stanu zdrowia, gdyż dodatkowa woda przy i tak znacznej opuchliźnie bardzo utrudnia wchłonięcie obrzęku w czasie sympatykotonicznego skurczu w kryzysie epileptycznym.

Znając mechanizmy zarządzające praca serca, nie musimy się bać, żyć w strachu, czy skupiać się na autodestrukcyjnych mechanizmach, które zamieni nasze życie w piekło od diagnoz i terapii medycznych.

Znajomość Praw Natury bardzo pomaga w codziennym życiu, bo choć nie jesteśmy w stanie uniknąć konfliktów, to możemy bardzo sobie pomóc znając zasady pracy serca.